|

Dobroczynna inspiracja w Poznaniu

Poznań był kolejnym miastem, w którym odbył się zjazd okręgowy Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) pt. Najmniejszy z braci moich. Jak zawsze była to okazja do wymiany doświadczeń i zachęty do dobroczynności zarówno dla tych, którzy działają charytatywnie od lat, jak i tych, którzy stawiają w tym zakresie pierwsze kroki.

W zjeździe okręgu wielkopolskiego Diecezji Zachodniej, który odbył się 18 lutego w kaplicy Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Poznaniu, uczestniczyli Piotr Nowacki, dyrektor ChSCh, Agnieszka Wierchowska, koordynatorka ogólnopolskiego projektu Bądź Solidarny w Potrzebie, kierownicy filii ChSCh w Koninie, Stargardzie Szczecińskim, Inowrocławiu, Gnieźnie, Gorzowie Wielkopolskim oraz osoby zainteresowane filantropią i pracą na rzecz społeczeństwa, w którym żyjemy.

– Jest to dobra inicjatywa, aby przedstawiciele filii z danego okręgu mogli się spotkać i wymienić doświadczeniami – ocenia Dorota Skąpska, kierownik filii w Koninie, największej jednostki ChSCh w okręgu. – Każda z filii w naszym okręgu podejmuje działania na miarę swoich możliwości kadrowych, lokalowych i finansowych.

Wolontariusze z Konina mają już ugruntowaną pozycję w lokalnej społeczności, prowadząc różnorodne projekty, m.in. klub zdrowia, pomoc żywnościową i odzieżową. Wielu potrzebujących, którzy otrzymali wsparcie od ChSCh, dzisiaj angażuje się dobroczynnie. Obecnie w Koninie jest aż 15 takich osób. Kontakt z wolontariuszami motywuje też niektórych do walki o lepsze życie, np. do walki z uzależnieniem od alkoholu, co pokazuje, że pomoc nie kończy się na przekazaniu kromki chleba…

Z kolei w Stargardzie Szczecińskim filia ChSCh działa od niedawna, prowadząc pomoc odzieżową i Szkołę Zdrowego Gotowania. Zajęcia szkoły zyskały już jednak swoich stałych zwolenników, zaś jej działalność jest opisywana w lokalnych mediach (prasie, Internecie i radiu).

Po sobotnim nabożeństwie, w którym pastor Stanisław Niedziński mówił na temat szafarstwa, odbyła się agapa, a po niej cześć popołudniowa zjazdu. Rozpoczęła ją wspólna modlitwa oraz przemówienie Piotra Nowackiego. Następnie Agnieszka Wierchowska opowiedziała, w jaki sposób do ChSCh zgłaszają się osoby w trudnej sytuacji materialnej, rodzice ciężko chorych dzieci czy ofiary wypadków oraz jak można zorganizować kwestę, koncert charytatywny czy market day, aby im pomóc. Potem kierownicy filii ChSCh mówili o swojej pracy.

Choć w działalności dobroczynnej często spotykamy się z trudnościami, przynosi ona jednocześnie wiele satysfakcji – jest sposobnością do aktywnego włączania się w życie społeczne i pokazywania Bożej miłości. Zjazd w Poznaniu był kolejną okazją do wymiany cennych doświadczeń, co ułatwi w przyszłości lepiej nieść różnorodną pomoc drugiemu człowiekowi.

(aw)