|

Odezwa noworoczna na 2017 rok

Drodzy w Chrystusie!

Serdecznie witam Was z okazji Nowego Roku 2017. Jest to szczególny okres, kiedy wszyscy sobie nawzajem składamy życzenia, z wielką nadzieją i pragnieniem, że one się spełnią. Na wstępie chciałbym zwrócić uwagę na kilka ważnych spraw, które mają duży wpływ na nasze życie. Jako chrześcijanie każdego dnia jesteśmy związani z Naszym Zbawicielem Jezusem. Od Niego czerpiemy wszelką radość i nadzieję. Gdy wkraczamy w progi Nowego Roku – 2017, powinniśmy o tym pamiętać. Chociaż mogą pojawić się różne pytania, a nawet lęk i niepokój przed nadchodzącym rokiem, to wówczas przypomnijmy sobie jak Bóg prowadził nas do tej pory. Chciałbym skierować uwagę na Słowo Boże, w którym Król Dawid w Psalmie 103 wymienia szereg Bożych błogosławieństw. Zaczyna słowami: „Błogosław duszo moja Panu i nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw Jego.” Jakie są to dobrodziejstwa? Po pierwsze: „On odpuszcza wszystkie winy twoje. Leczy wszystkie choroby twoje. On ratuje od zguby życie twoje. On wieńczy cię łaską i litością. On nasyca dobrem życie twoje, tak iż odnawia się jak u orła młodość twoja.”

Czy kiedykolwiek myślałeś w podobny sposób? Czy podobnie jak Dawid dostrzegasz błogosławieństwa w swoim życiu? Czy każdego dnia dziękujesz Bogu, że nie tylko odpuszcza wszystkie twoje winy ale również nie odpłaca nam według win naszych, ani nie postępuje według grzechów naszych. Chwała Bogu, że jest tak cudownym Ojcem, kochającym i przebaczającym. Jakby tego było za mało On leczy wszystkie choroby nasze! Jakby tego było za mało, On chroni od zguby życie nasze! Jest to niezwykły Bóg, który jest przy tobie i przy mnie i cały czas wspiera i chroni. Taki jest nasz Bóg. Rozpoczynając Nowy Rok możesz być pewny Jego szczególnej opieki i błogosławieństw. Wiara i zaufanie Bogu pomaga nam nie tylko lepiej żyć, szczęśliwiej i pełniej, ale ofiaruje nam nowy wymiar życia, pięknego, bogatszego, pełniejszego, a przede wszystkim dającego wiarę, nadzieję i odwagę. Usuwa z naszego życia zmartwienia, strach, obawy i żądze. Przypomina wyspę spokoju na wzburzonym oceanie świata. Proszę nie zapomnieć, że „najlepszym lekarstwem na zmartwienia jest wiara w Boga.” Pamiętam jak moja matka, która nie miała łatwego życia, uczyła mnie jako chłopca, że jeśli będę kochał Boga i zachowywał Jego przykazania to wszystko skończy się dobrze. Wspominam ją, jako osobę czytającą Biblię, deklamującą psalmy i śpiewającą pieśni dziękczynne. I rzeczywiście Pan prowadził ją przez całe życie i pomimo poważnych doświadczeń, wszystko kończyło się dobrze. Pan Jezus powiedział: „Nie troszczcie się o życie swoje, co będziecie jedli… ani, o ciało swoje czym się przyodziewać będziecie. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm , a ciało więcej niż odzienie?” Ten Bóg, który troszczy się o ptaki i całą przyrodę, tym bardziej będzie się o Ciebie troszczył w Nowym Roku. Ktoś powiedział, że człowieka samotnego z łatwością można pokonać, ale człowiek obdarowany potęgą Boga jest niezwyciężony. Chciałbym zaproponować modlitwę pewnego głęboko wierzącego człowieka, jako naszą prośbę, którą chcemy na początku roku zanieś do Boga : „Panie uczyń mnie narzędziem Twego Pokoju. Pozwól mi siać miłość tam, gdzie jest nienawiść. Przebaczenie, gdzie uraza. Wiarę, gdzie zwątpienie. Nadzieję, gdzie rozpacz. Radość, gdzie smutek. O Święty Panie, spraw, abym pocieszał, zamiast samemu szukać pocieszenia, rozumiał, zamiast szukał zrozumienia, kochał, a nie szukał miłości, ponieważ dając, wybaczając, otrzymujemy przebaczenie każdego dnia.”

Jaki to będzie Rok? W dużej mierze zależy od nas samych, a przede wszystkim od naszej relacji z Bogiem.

E. White napisała: „Ci, którzy najbardziej kochają Chrystusa, uczynią najwięcej dobrego. Nic nie ogranicza przydatności człowieka, który swoje sprawy odłożył na drugi plan, a przybytki swojego serca udostępnił dla działalności Ducha Świętego i poświęcił swe życie Bogu.”

Niech w nadchodzącym roku obecność Pana Jezusa napełni nas niezwykłym bogactwem wszelkich błogosławieństw i wypełnieniem Bożych obietnic i wszelkim dobrem od Niego pochodzącym. Słowami ap. Pawła pragnę zakończyć mój list „ A Bóg nadziei, niechaj was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego.”

W imieniu Zarządu Diecezji Zachodniej

Wasz brat w Chrystusie

Ryszard Jankowski