Relacja z Gdańska
[vc_row][vc_column][vc_column_text]
Okres wakacyjny dla jednych jest czasem odpoczynku i rekreacji, zaś dla innych może być doskonałą okazją do dzielenia się dobrą nowiną o zbawieniu w Chrystusie. Do tych drugich niewątpliwie należy gdański zbór. Pan Bóg pobłogosławił nam ostatnio trzema niezwykle budującymi i inspirującymi wydarzeniami, które chciałbym poniżej pokrótce opisać.
Pierwsze z nich miało miejsce 10 czerwca 2017 roku. W tymże dniu od godziny 18:00 do 23:00 miejscowy zbór adwentystyczny uczestniczył w „I Trójmiejskiej Nocy Świątyń”, podczas której chętni mogli odwiedzić aż dziesięć różnych obiektów sakralnych, a jednym z nich był właśnie nasz budynek. Całe wydarzenie zostało bardzo mocno nagłośnione. Zamieszono ogłoszenia w prasie, radiu, telewizji i Internecie. Dodatkowo rozpowszechniono sporą ilość ulotek i plakatów. Mieliśmy także wizytę lokalnych dziennikarzy, którzy prowadzili wywiady i stworzyli materiał filmowy, który jeszcze tego samego dnia ukazał się w wieczornym wydaniu „Panoramy”.
Program jaki mieliśmy do zaoferowania uczestnikom był bogaty i ciekawy. Zwiedzanie rozpoczynało się w kółku podobnym do tych, jakie zwykle formuje się podczas studium szkoły sobotniej w klasach, w której oprowadzający krótko opowiadał o protestanckich korzeniach adwentyzmu oraz formie sobotniego nabożeństwa. Następnie zwiedzający mieli okazję zapoznać się z działalnością Kościoła Adwentystów w zakresie edukacji ogólnoświatowej, ale także tej lokalnej, prowadzonej w zborze w Gdańsku. Kolejnym etapem zwiedzania była prezentacja wyświetlona w głównej części zboru, z której zwiedzający mogli dowiedzieć się w co wierzą Adwentyści. Prezentacji towarzyszyła możliwość zobaczenia baptysterium oraz stołu wykorzystywanego podczas uroczystości Pamiątki Wieczerzy Pańskiej. Na koniec zwiedzający podchodzili do roll-upu przedstawiającego posąg z drugiego rozdziału Księgi Daniela, gdzie przewodnik zapoznawał ich z adwentystycznym zrozumieniem proroctw eschatologicznych. Wreszcie chętni mieli możliwość zadawania pytań, a tych było dosyć sporo (skończyliśmy oprowadzać godzinę po wyznaczonym czasie). Jednak dzięki łasce Bożej na wszystkie udało się satysfakcjonująco odpowiedzieć, a ludzie wyszli z głębszym zrozumieniem ewangelii i dobrym wrażeniem odnośnie naszego kościoła. Łącznie w trakcie tych kilku godzin naszą świątynię odwiedziło 195 osób. W całą akcję zaangażowanych było przeszło 20 członków zboru, a prócz tego grupa kilku osób współpracujących z Instytutem Równowagi Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku, bez których organizacja całego przedsięwzięcia byłaby niemożliwa.
Zaraz na następny dzień o godz. 12:00 przy gdańskim molo odbył się IV BIEG PO ZDROWIE I ŻYCIE WIECZNE – GDAŃSK 2017. Wydarzenie to (które stało się już zborową tradycją) miało charakter nie tylko sportowy, lecz także ewangelizacyjny. Bieg zorganizowany został na dystansie 5 km w trzech kategoriach: kobiet, mężczyzn oraz dzieci i młodzieży do lat 14. Wzięło w nim udział łącznie około 80 osób. Zwycięzcy otrzymali nagrody w postaci pucharów, książek i medali (te ostatnie otrzymał każdy z uczestników wraz książką „Życie ma sens”). Tak więc w dwa dni Bóg dał nam możliwość dotrzeć do prawie 300 osób z dobrą nowiną – to doprawdy niezwykłe! I chwała Bogu za to!
Natomiast na początku lipca mieliśmy przywilej uczestniczyć w narodzinach kolejnego dziecka Bożego, ponieważ chrzest święty przyjął (przy udziale pastora Marka Micyka) brat Karol Skolasiński. Uroczystość odbyła się w ośrodku grupy misyjnej „Trzej Aniołowie” w Bytonii, w bardzo urokliwej scenerii nad jeziorem. I choć pogoda nie była dla nas łaskawa, bowiem było chłodno, pochmurno i deszczowo, to jednak Pan Bóg sprawił, że w czasie chrztu zza chmur wyszło piękne słońce. Zupełnie jakby Stwórca uśmiechnął się w tej chwili – i niewątpliwie tak było. Zawsze, gdy kolejna osoba rodzi się dla wieczności, cieszy się nie tylko zbór, czy przyjaciele nowoochrzczonego, ale również (a nawet przede wszystkim) wszyscy mieszkańcy Królestwa Niebios. Mamy więc wiele powodów, by dziękować Bogu za ogrom Jego błogosławieństw i cieszymy się, że mogliśmy choć trochę podzielić się z wami naszą radością.
Jarosław Jarosz[/vc_column_text][vc_gallery type=”image_grid” images=”4342,4343,4344,4345,4346,4347,4348″][/vc_column][/vc_row]